Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fest-manifest. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fest-manifest. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 7 czerwca 2009

Którym Antoninusem jesteś?

Przygotowaliśmy dla Was test, który pokaże całą prawdę o Waszej ciemnej stronie.

Którym Antoninusem jesteś?

Wynikiem może być jeden z sześciu rodzajów zaburzeń psychicznych reprezentowanych przez autorów bloga.

wyniki

Have fun!

piątek, 29 maja 2009

Holy Griil!

SOBOTA, 18:00
Miejsce wiadome

Istnieje zaczątek pięknej świeckiej tradycji -- przedstawiania części artystycznej w Antoninku, wiemy że jest późno, ale jeśli byście dali radę byłoby świetnie.

Musimy zapełnić czymś stół i grilla. Będziemy się do Was odzywać z prośbą o pomoc, możecie się też odezwać do nas. Główną kuchmistrzyni jest Żuk :P.

(Dalsze szczegóły wkrótce)

środa, 27 maja 2009

Europejczyk

Dla Żuka, co będzie jedną z Antoninusek zwiedzających wkrótce nasz piękny kontynent. I dla wszystkich, bo nam się porobiło dużo filmików i obrazków, a tekstu brak. Kontynuując ten trend, publikuję obrazek przedstawiający tekst.



O.

niedziela, 8 marca 2009

Wykład humanistyczny online


Jednostka organizacyjna: Uniwersytet na kółkach
Premiera: Radojewo - inny poznański koniec świata, 07.03.2009
Uczestnicy: homo antoninus x2, pretendujący do mniej lub bardziej zaocznych;)
Patronat: Dejw Zjebany Hasselhoff (na zdjęciu)

temat: Misja indywidualna,
czyli SENS ŻYCIA


motto
(bo każdy szanujący się wykład winien się od motta zaczynać):

Mimo wszystko

Ludzie postępują nierozumnie,nielogicznie i samolubnie - kochaj ich mimo wszystko.
Jeśli czynisz dobro, oskarżą cię o egocentryzm - czyń dobro mimo wszystko.
Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów
- odnoś sukcesy mimo wszystko.
To, co budujesz latami, może runąć w ciągu jednej nocy - buduj, mimo wszystko.
Dając światu najlepsze, co posiadasz, otrzymasz ciosy - dawaj światu najlepsze,co posiadasz mimo wszystko.

ze ściany przytułku dla dzieci w Kalkucie,
prowadzonego przez Zgromadzenie Misjonarek Miłości Matki Teresy


Organizacja transformacyjna, to taka, która dokonuje zmian na świecie - zmienia świat i ludzi na lepsze. Pytanie jakie zadają sobie ludzie w zetknięciu z nią to pytanie o sens jakichkolwiek zmian, podobne do pytania o sens życia.

Każda organizacja transformacyjna ustala misję i wizję działania w czterech aspektach:
  • odniesienie duchowe
(nawet jeśli czytelnik daleki jest od tej wiary w Boga, mam nadzieję że niniejszy podrozdział pozwoli mu przynajmniej zrozumieć innych i patrzeć na nich bardziej przychylnym wzrokiem)

miłuj bliźniego swego - przykład Jezusa Chrystusa, który chciał zbawić wszystkich, dać świadectwo prawdzie, w ziemskich realiach Jego misja musiała skończyć się klęską, ukrzyżowaniem. Trudno jest robić coś dla kogoś, kogo się nie lubi, ale organizacja winna mieć życzliwe nastawienie do ludzi.
  • odniesienie patriotyczne
ma charakter lokalny, wiąże się z naszym miejscem. najbardziej skrótowo i dosadnie relacje patriotyczne i religijne opisał C.K.Norwid w wierszu:

Moja ojczyzna

Kto mi powiada, że moja ojczyzna:/ Pola, zieloność, okopy,
Chaty i kwiaty, i sioła - niech wyzna,/ Że - to jej stopy.
Dziecka - nikt z ramion matki nie odbiera;/ Pacholę - do kolan jej sięga;
Syn - piersi dorósł i ramię podpiera:/ To - praw mych księga.
Ojczyzna moja nie stąd stawa czołem;/ Ja ciałem zza Eufratu,
A duchem sponad Chaosu się wziąłem:/ Czynsz płacę światu.
Naród mię żaden nie zbawił ni stworzył;/ Wieczność pamiętam przed wiekiem;
Kluch Dawidowy usta mi otworzył,/ Rzym nazwał człekiem.
Ojczyzny mojej stopy okrwawione/ Włosami otrzeć na piasku
Padam: lecz znam jej i twarz, i koronę/ Słońca słońc blasku.
Dziadowie moi nie znali też innej;/ Ja nóg jej ręką tykałem;
Sandału rzemień nieraz na nich gminny/ Ucałowałem.
Niechże nie ucza mię, gdzie ma ojczyzna,/ Bo pola, sioła, okopy
I krew, i ciało, i ta jego blizna
/ To ślad - lub - stopy.

  • odniesienie kulturowe
pojawia się w kontekście globalizacji: dzielenie historii kultury na czas sprzed i po coca-coli,
amerykanizacja - tu pojawia się przykład Billa Clintona, który miał nawoływać Amerykę do obudzenia się, a uczynił to dopiero atak na WTC 11.09.2001r.
  • odniesienie psychologiczne
to kwestia empatii, opisana na przykładzie Stevena Spielberga. W dzieciństwie przeżył on traumę związaną z rozwodem rodziców, co pomogło mu nakręć później taki film jak E.T.
Sukces Harry'ego Pottera zaś można oprzeć na kluczowej sprawie jaką jest poruszanie spraw odreagowania w świecie fantazji ubezwłasnowolnienia, które dzieci przeżywają w świecie realnym.


Niemożliwe jest pomaganie wszystkim, bo nie moglibyśmy wtedy spokojnie spacerować ulicą, dlatego istnieją trzy strategie poradzenia sobie z tą niemożnością:
  • hipokryzja - widzimy zło, ale bojąc się naruszenia wygody naszego życia, nie podejmujemy żadnych działań. taką postawę prezentują ludzie Zachodu obserwujący nędzę Trzeciego Świata
  • mechanizmy obronne - winą za zło obarczamy same ofiary (Pani złamała nogę bo nie uważała), bardziej odległe czynniki (system ubezpieczeń, bank światowy), czy grupy społeczne (Żydów, masonów)
  • dobra edukacja - nakazuje wziąć część odpowiedzialności za siebie, skłania do czynienia dobra. to właśnie postawa służebna.
Wybór służby jest znalezieniem sensu życia. Zmierzają się w tym momencie ze sobą wrażliwość na świat, jego potrzeby, oraz wrażliwość na samego siebie, praca nad sobą, wiedza o własnych możliwościach działania. przykład Matki Teresy podkreśla, że osoby, które doświadczyły czegoś przykrego, odczuwają empatię i decydują się dzielić swój los z innymi.

Realizacja misji indywidualnej powinna iść w parze z założeniami organizacjami służebnymi. Niestety rzadko jesteśmy zadowoleni z tego, co robimy, a i rzadko władze naszych miejsc pracy nastawione są na indywidualny rozwój każdego pracownika.

MIMO WSZYSTKO
Misja jest swego rodzaju latarnią, która ułatwia kształtowanie bieżącej polityki tak, aby nie zboczyć z obranej drogi.


POSŁOWIE.
Wszystko, co przeczytaliście to cytaty, nic nie jest wymyślone.
Zainteresowanym podaję adres bibliograficzny:
Stocki Ryszard, Zarządzani dobrami, Wydawnictwo WAM, Kraków 2003

Szacun za cierpliwość :D

poniedziałek, 5 stycznia 2009

FUNNY GAMES

Z dala od Miasta wynurza się kraina szczęśliwa. Na planie świeci zielenią, jaką na kartach geograficznych zwykło się zaznaczać lasy tropikalne, krainy bujności i nieustannego fermentu.
To jedyne takie miejsce w całym zimowym wszechświecie.
To Ulica Sławomira, tak bardzo odbiegająca od standardów Miasta.

Ciągną w te strony niezaspokojeni (zwą siebie Zaocznymi),
szukający byle jakich pretekstów... żeby tylko skosztować tych Funny Games













Partyjka golfa - mrożące krew w żyłach upadanie żółtej piłeczki...
Zakładanie osady i strach o mennicę...
Ciasteczkowe potwory - trzeba pilnować jajek (jak wiadomo jajka mają więcej białka niż cokolwiek innego), trzeba mieć pieczę: się upiecze? (prawda czy fałsz?)

































Kota nie ma, myszy harcują. Strażnicy zniknęli. Pamiętam, że się śmiali, mówili coś o filmach. Ale to, to nie był film...


Skrzynka pocztowa zaczęła uginać się od pocztówek, pełnych sadystycznych pozdrowień:

"Winter city-side, crystal bits of snowflakes all around my head and in the wind...


i have no illusion.. it's like an animal farm lot's of rural charm in the country...


...and if you believed they put a man on the moon...


...yeah, we're gonna be so cool twisting by the pool...



... we're gonna look so cute sunglasses and bathing suites...


...and my heart will go on and on...



Pełni żądzy i zepsucia czcimy swoje Eldorado. Wiemy dobrze, że nie stać nas na nic innego jak na papierową imitację, jak na fotomontaż złożony z wycinków zleżałych, zeszłorocznych gazet... Ulica Sławomira jest koncesją tego Miasta na rzecz lekkoduchów i drobnomieszczaństwa, przeintelektualizowania i rozpusty.