czwartek, 12 listopada 2009
Polski projekt Greyscale. Też grywali na Atari ^ ^
enjoy :)
czwartek, 8 października 2009
Pocztówka z Armenii (w żuczym tkliwym tonie)
piątek, 7 sierpnia 2009
Koniec urlopu
Synesthesia from Jonathan Alvarez on Vimeo.
Dziękuję za Dejwa. My - świetni, on - zajebisty.
Przywracam poprzedni baner, bo mi się bardziej podoba ;)
poniedziałek, 3 sierpnia 2009
środa, 8 lipca 2009
czwartek, 2 lipca 2009
środa, 1 lipca 2009
cud w Antoninku !
Otóż stała się rzecz niezwykła, a takie to tylko w filmach.
Nieożywione ożyło.
czwartek, 25 czerwca 2009
w czasie deszczu ... żucze zgryzoty
Pada od miesiąca. (i dobrze)
Zakopani po uszy książkami, przerzucamy je z ręki do ręki, nie wiedząc za którą się najpierw zabrać, udajemy gmailując, jemy ryż w arbuzowo-majonezowym sosie, scrobblujemy Bacha.
Ola wyjechała. Niedobrze.
I nawet nie ma filmu czy zdjęcia o tym.
sobota, 20 czerwca 2009
z cyklu: Drozd prezentuje. (odc. 1 - pewnie ostatni ;>)
W tych, którzy dzierżą w dłoni obiektyw, skłonna jestem się zakochać.
Chcę abyście poczęstowali się moim najświeższym oblubieńcem,
oto specjalnie dla Was przegląd jego prac.
Drogie Antoninusy dzienne/zaoczne/korespondencyjne ;)
Mam nadzieję, że i Wam również zasmakuje.
Wasz Robin
sobota, 13 czerwca 2009
Przebój sesji 2009
z dedykacją dla Antoninusów i Zaocznych
ENJOY !
środa, 10 czerwca 2009
Antobash 3
cbaqbz: Wróciło do mnie wspomnienie pomidorowej, którą jadłem 14 lat temu. Tak sobie bekłem.
Antobash (2?)
cocconut: Jak ściszyć, to mów.
cbaqbz: Nie trzeba. Jak widzisz, relaksuję się. [kładzie nogi na biurku, bo na nim posprzątał] A ty czym tam się Olu relaksujesz?
cocconut: [przeglądając swe materiały naukowe] Czarnoskórym papieżem kurwa.
oboje: hahaha
Wchodzi do pokoju Żuk.
cbaqbz: Żuku, ej w ogóle wiesz co się stało. Nie wiesz. Antobash. To ja Ci opowiem. Wchodzi cbaqbz do pokoju. Cocconut muzyki słucha.
cocconut: Jak ściszyć, to mów.
cbaqbz: Nie trzeba. Jak widzisz, relaksuję się. [kładzie nogi na biurku, bo na nim posprzątał] A ty czym tam się Olu relaksujesz?
cocconut: [przeglądając swe materiały naukowe] Czarnoskórym papieżem kurwa.
we trójkę z Żukiem: hahaha
Żuk: [po chwili] A to był taki papież?
niedziela, 7 czerwca 2009
Którym Antoninusem jesteś?
Którym Antoninusem jesteś?
Wynikiem może być jeden z sześciu rodzajów zaburzeń psychicznych reprezentowanych przez autorów bloga.
wyniki
Have fun!
sobota, 6 czerwca 2009
Młody Naukowcze (i nie tylko)!
Wystarczy, abyś był młody duchem i nie stronił od internetu, a niemal na pewno uwiedzie Cię Zotero. Dowiedziałem się o nim z bloga Borejki (tam też możecie przeczytać więcej i znaleźć kolejne linki) – i całym sercem polecam! Stworzone przez naukowców, dla naukowców, rewelacyjnie się zapowiadające narzędzie do zarządzania bibliografią online.
Ale nie musisz być naukowcem, aby z niego korzystać.
Wpadłem w iście entuzjastyczny i panegiryczny ton – Wy, którzy mnie znacie, wiecie, że nie jest to takie częste. Jednak naprawdę wiążę z Zotero duże nadzieje. Podziękowania dla Adriana – a i Wy koniecznie sprawdźcie Zotero! Uruchomienie go i zapoznanie się z podstawoywmi możliwościami nie zabierze Wam dużo czasu, za to potem pomoże go bardzo dużo zaoszczędzić. Oraz podzielić się ze światem. Gorąco polecam!
(wpis z braku czasu jest bezczelną kopią postu z mojego bloga).
środa, 3 czerwca 2009
piątek, 29 maja 2009
Holy Griil!
Miejsce wiadome
Istnieje zaczątek pięknej świeckiej tradycji -- przedstawiania części artystycznej w Antoninku, wiemy że jest późno, ale jeśli byście dali radę byłoby świetnie.
Musimy zapełnić czymś stół i grilla. Będziemy się do Was odzywać z prośbą o pomoc, możecie się też odezwać do nas. Główną kuchmistrzyni jest Żuk :P.
(Dalsze szczegóły wkrótce)
środa, 27 maja 2009
Europejczyk
O.
niedziela, 24 maja 2009
swoje trzy grosze
wersja w lepszej jakości i ze starszym wokalistą
Odpowiadam tym, bo przecież nie zawsze jest tęczowo.
wtorek, 19 maja 2009
W maju jak w raju.. AKA tęczowy music box vol.2
Mick Jagger & David Bowie - Dancing In The Street
music sweet music
podziękujmy wszyscy ^^
środa, 13 maja 2009
UAM pierwszą uczelnią w kraju!
http://studenci.amu.edu.pl/komunikaty/dzierektorski-27-maja-2009 .
poniedziałek, 11 maja 2009
niedziela, 10 maja 2009
Holowiadomość
Oto treść holoprzekazu, którą cierpliwie notowałem:
Dobrze spisałeś młody logiki adepcie czas teraz i zawsze się dumny jestem warunek praca zaliczeniowa bardzo słonecznym w takim układzie na planecie Ziemia agent Stańczyk sabotuje nasz status zajebisty obiektem komiks cecha idiotyczny wartość koło trójki za kilogram dziedzina kultura obrazkowa usidlić Złego musisz się nie bój bo Moc z tobą jest.
Nie trzeba było długo czekać na dane z planety Ziemia. Aktywność rycerzy ciemności była silna! Na szczęście mało śmieszna.
Wprawki Dumuziowe No 1
[z:] opakowanie cukru "Królewski", Südzucker Polska S.A. ul. Muchoborska 6 54-424 Wrocław, Zakład produkcyjny "Cukrownia Cerkwie" (swoją drogą Gabriel Janowski mógł mieć trochę racji...)
...jednak, sam ten fakt zmusił mnie do pogłębionej refleksji, której nie zrozumieli prostoduszni, nie do końca "wyrobieni", współlokatorzy mojej niedoli.
Trochę im na przekór, trochę w poczuciu ważnej misji, pragnę zaprezentować Wam efekty owej refleksji (zastrzegam sobie prawo do poprawek:P):
T:=
czas: ? → teraz/zawsze
agent: stańczyk
akt: wiedzieć
status: pozytywny
obiekt: konfitury
dziedzina(?): biznes
wartość: ?
S:=
czas: ? → teraz/zawsze
agent: stańczyk (ja)
akt: wiedzieć
status: pozytywny
obiekt: konfitury
dziedzina(?): biznes
cecha: słodkość
warunek(?): patent
wartość: ?
T2:=
obiekt: patent
cecha: ?
S2:=
obiekt: patent
cecha: ?
dziedzina: tajemnica
cecha: królewska
(czyli - jednymi słowy - z dupy ta historia)
Nie zawsze musi być śmiesznie.
środa, 6 maja 2009
poniedziałek, 27 kwietnia 2009
sobota, 25 kwietnia 2009
NA RAZ NA DWA NA TRZY I NA CZTERY!
Od zarazem Łajzy&Cholery :D
pozdro666
czwartek, 23 kwietnia 2009
środa, 22 kwietnia 2009
Dar dla Drozda
...mam nadzieje, że Krecik i przyjaciele pomogą jej przygotować referat.
wtorek, 21 kwietnia 2009
Socks sucks...?
"Jednym z moich problemów życiowych są skarpety. Problem dziur w skarpetach, singli walających się po szufladzie, multikolorowości itd. Dość, powiedziałem. Komunizm jest rozwiązaniem. Wyrzuciłem stare zróżnicowane społeczeństwo skarpeciane i wprowadziłem nowe na jego miejsce. Kupiłem 10 par identycznych czarnych skarpet. Dziura, ok, jedna leci do kosza zastępuje ją druga. Brak pary, no problem, wszystkie są biseksualne, mogą być lewymi i prawymi. Nie było już starych panien, dziurawych wyrzutków bez przyszłości w szufladzie.
A gówno, powiedziały skarpety i wyszły z pralki w różnych odcieniach czerni i porozciągane z różną intensywnością. O kurwa mać, powiedziałem ja, gdy zobaczyłem to już wysuszone towarzystwo. Zasrani hipisi. Ale się władowałem.
Faszyzm, tak faszyzm będzie wyjściem. Ten sam kolor, lepsza jakość i różne serie takich samych skarpet. Było lepiej. Do czasu. Zawsze z tej pieprzonej pralki wychodziły zdekompletowane. I zawsze w liczbie nieparzystej. Było nieźle dopóki nie zostało po jednej z każdej serii. Czy one są kanibalami? A może mi spieprzają oknem?
Piszę ten tekst, bo znowu kurwa siedzę w dwóch różnych skarpetach"
http://czecholog.bloog.pl
a czy Wy przygarneliście już swoje skarpety z paralni?? :>
sobota, 18 kwietnia 2009
Zamach stanu AKA prezent dla Drozdza
Gdyby Wenus z Milo miała ręce... byłaby Królową Boczków - to jest fakt, który nie ulega wątpliwości.
(nie mylić z Topolem;)
niedziela, 12 kwietnia 2009
Wesołej rzeżuchy*
Chciałem Wam złożyć trochę spóźnione - ale jak zawsze szczere - życzenia wesołych i spokojnych... Świąt bardzo dziwnych. W których intencja śmieję się z tradycji, a ludyczność żre z refleksyjnością.
Mam, rzecz jasna, bardzo poważne wątpliwości, co do sensu składania przeze mnie - agnostyka - życzeń, jak i wartości mojego głosu w temacie. Jednak skoro już jestem częścią społeczeństwa, którego ogół to katolicy... Wesołej rzeżuchy.
A... zdjęcie. Znalazłem aplikację flashową, która pozwala na różne bezeceństwa. Nie jestem jej wielkim fanem, ale za jej sprawą mogę jeszcze raz postawić (serio)palące mnie pytanie: Czy istnieje etyka dowcipu?
poniedziałek, 6 kwietnia 2009
niedziela, 5 kwietnia 2009
wtorek, 31 marca 2009
Czy mogę tu posta(ć)? #2: Remi Gaillard
Na koniec jeszcze jeden skecz:
I pytanie: czy istnieje coś takiego jak etyka dowcipu? Czy jest sens mówić o żarcie w kategoriach moralnych? Wreszcie: co gotowi bylibyście zrobić Remiemu, gdyby udało się Wam go złapać?
poniedziałek, 30 marca 2009
Przyjemność czytania - vol. 1
wiosna.
patosowo budzimy się ze snu.
przebiśniegi, ptaki za oknem, słońce! ciepłe (no dobra, cieplejsze) podmuchy wiatru.
świeżość.
odświeżone google docsy i antyklaps.
ciasto trochę przypieczone bo Kacper nie chciał wyjść z kuchni,
niecierpliwość, bo Kuba nie wraca, bo Ola jest głodna, bo Natalia tęskni.
trochę zazdrości, bo Staszek w drodze na zasłużone wakacje.
Węch można skreślić z listy Orbis Sensualium.
niedziela, 29 marca 2009
Jiří Barta - Golem
Film, który nie został ukończony.
A szkoda.
Taki droździ/czeski akcent w stronę antoninka, wreszcie :>.
piątek, 27 marca 2009
czwartek, 26 marca 2009
Pas też,e
[R. Nycz, Bildungsstadtteil. Zwierciadło z krakowskiego dziedzińca, przeł. W. Cejrowski, Kraków dziwko!2009.]
Zapomnijcie o tłustych bitach i wirtuozerii skreczy, bo prawdziwy hip-hop rodzi się w dzielnicy, w warunkach nieustannej bellum omnia contra omnes. Nie ma tu miejsca na wysmakowane produkcje - twój kumpel wystukuje rytm o ścianę w szkolnej toalecie za pomocą widelca, a drugi ziomal bituje i podaje blanta. (...)Świadomość panującej w getcie wojny rodzi się, kiedy artysta pisze o motywie małej ojczyzny na maturze, albo w nagłym, krótkim przebłysku zdaje sobie sprawę z całego ładunku kultury, którym obdarowało go miejskie otoczenie.
Respekt w dzielnicy jest jedynym wyznacznikiem ludzkiej wartości. Dzielnica, która wychowuje młodego artystę, w nieuznającym sprzeciwu i jednoznacznym geście określa, kto jest społeczniakiem, cwelem, kurwą, sprzedawczykiem czy złodziejem; z drugiej strony określa, kto tak naprawdę zasługuje na szacunek. (...)Norweski badacz niemieckiego pochodzenia, Edmund Zawincklem, wprowadził kategorię Bildungsstadtteil, jako nazwę dzielnicy, która konstytuuje tożsamość mieszkańca. Jest to kalka literaturoznawczego określenia Bildungsroman. Zawincklem pisze: "Dzielnica jest wyjątkowym tekstem kultury, którego lektura pobudza hermeneutykę rozwoju osobowości, gdyż sama treść Bildungsstadtteil jest tego rozwoju zapisem."
Dzielnicami, które możemy określić jako Bildungsstadtteil są Antoninek, Bałuty, Czarnów, Dębiec... długo by wymieniać polski alfabet małych hip-hopowych ojczyzn. Jedną z nich jest Służewiec, część warszawskiego Mokotowa.
piątek, 20 marca 2009
Inny król
środa, 18 marca 2009
Tydzień boczków -- appendix
Tydzień boczków -- dzień siódmy (ostatni)
Pewnie wiele...
że wyłowiono go z rzeki, gdy płynął w swym koszyku
że zabił z zazdrości brata
że był pustelnikiem
że lubi łowić
że nie nosi bielizny
że lubi blondynki
że nie jest pewien
że grał w Arce Szatana (ale nie wiem na czym)
że wiele przeszedł
że opanował boczki
że boczki opanowały jego
że nie lubi czytać
że nie musi czytać
że boli go noga
że wie, że do niego wzdychacie
że sam do siebie wzdycha
że ja też
i wiele innych.
Bezsprzeczne jest to, że zamyka cykl boczków, jako boczka najprzemyślniejszy okaz... Sorry Dejw.
P.S. Byliście świetni twardzi
wtorek, 17 marca 2009
Tydzień boczków -- dzień szósty
poniedziałek, 16 marca 2009
Jak pisać
Tylko tutaj znajdziecie także eksluzywnego linka do cytowanego tekstu Orwella!
=======================
Usuń połowę słów z każdej witryny internetowej, a potem połowę z tego, co zostało.
Steve Krug
Jeżeli możesz skreślić słowo, zrób to.
George Orwell
Sztuka pisania jest sztuką skreślania.
Jacek Kaczmarski
Pięć stron to mnóstwo miejsca przy odpowiedniej dyscyplinie myślowej.
Dr Bogusław Bednarek
(Cytaty z pamięci, za co bynajmniej nie przepraszam).
Ot co.
=======================
Tydzień boczków -- dzień piąty
Bez tych ludzi nie byłoby boczków. Są ich żywą historią, a dla wielu - trwałą inspiracją. Wspominajmy ich ciepło, niech na zawsze goszczą w naszych boczkach.
a teraz... bez skrępowania, zaśpiewajmy im wspólnie: it's fun to stay at the Y-M-C-A
niedziela, 15 marca 2009
Tydzień boczków -- dzień czwarty
sobota, 14 marca 2009
z cyklu "Nasi tu byli" i "PR" vol.2 :D
p.s. poza tym oni na pewno mają lepsze boczki ^^
piątek, 13 marca 2009
czwartek, 12 marca 2009
środa, 11 marca 2009
14 variations on 14 words - czyli pomysł na wiersz
Edwin Morgan: Opening the Cage. 14 variations on 14 words
I have nothing to say and is that nothig and am I saying it
I am and I have poetry to say and is that nothing saying it
I am nothing and I have poetry to say and that is saying it
I that am saying poetry have nothing and it is I and to say
And I say that I am to have poetry and saying it is nothing
I am poetry and nothing and saying it is to say that I have
To have nothing is poetry and I am saying that and I say it
Poetry is saying I have nothing and I am to say that and it
Saying nothing I am poetry and I have to say that and it is
It is and I am and I have poetry saying say that to nothing
It is saying poetry to nothing and I say I have and am that
Poetry is saying I have it and I am nothing and to say that
And that nothing is poetry I am saying and I have to say it
Saying poetry is nothing and to that I say I am and have it
poniedziałek, 9 marca 2009
Kim jest ten gość?
Antoninusów uprasza o zgadywanie.
[edit 12.03.09 - Nikt tak naprawdę nie zgadł, więc spadnie na Was kara...]
Tydzień Boczków!
niedziela, 8 marca 2009
Wykład humanistyczny online
Jednostka organizacyjna: Uniwersytet na kółkach
Premiera: Radojewo - inny poznański koniec świata, 07.03.2009
Uczestnicy: homo antoninus x2, pretendujący do mniej lub bardziej zaocznych;)
Patronat: Dejw Zjebany Hasselhoff (na zdjęciu)
czyli SENS ŻYCIA
Ludzie postępują nierozumnie,nielogicznie i samolubnie - kochaj ich mimo wszystko.
Jeśli czynisz dobro, oskarżą cię o egocentryzm - czyń dobro mimo wszystko.
Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów
- odnoś sukcesy mimo wszystko.
To, co budujesz latami, może runąć w ciągu jednej nocy - buduj, mimo wszystko.
Dając światu najlepsze, co posiadasz, otrzymasz ciosy - dawaj światu najlepsze,co posiadasz mimo wszystko.
prowadzonego przez Zgromadzenie Misjonarek Miłości Matki Teresy
Każda organizacja transformacyjna ustala misję i wizję działania w czterech aspektach:
- odniesienie duchowe
- odniesienie patriotyczne
Chaty i kwiaty, i sioła - niech wyzna,/ Że - to jej stopy.
Dziecka - nikt z ramion matki nie odbiera;/ Pacholę - do kolan jej sięga;
Syn - piersi dorósł i ramię podpiera:/ To - praw mych księga.
Ojczyzna moja nie stąd stawa czołem;/ Ja ciałem zza Eufratu,
A duchem sponad Chaosu się wziąłem:/ Czynsz płacę światu.
Naród mię żaden nie zbawił ni stworzył;/ Wieczność pamiętam przed wiekiem;
Kluch Dawidowy usta mi otworzył,/ Rzym nazwał człekiem.
Ojczyzny mojej stopy okrwawione/ Włosami otrzeć na piasku
Padam: lecz znam jej i twarz, i koronę/ Słońca słońc blasku.
Dziadowie moi nie znali też innej;/ Ja nóg jej ręką tykałem;
Sandału rzemień nieraz na nich gminny/ Ucałowałem.
Niechże nie ucza mię, gdzie ma ojczyzna,/ Bo pola, sioła, okopy
I krew, i ciało, i ta jego blizna/ To ślad - lub - stopy.
- odniesienie kulturowe
amerykanizacja - tu pojawia się przykład Billa Clintona, który miał nawoływać Amerykę do obudzenia się, a uczynił to dopiero atak na WTC 11.09.2001r.
- odniesienie psychologiczne
Sukces Harry'ego Pottera zaś można oprzeć na kluczowej sprawie jaką jest poruszanie spraw odreagowania w świecie fantazji ubezwłasnowolnienia, które dzieci przeżywają w świecie realnym.
Niemożliwe jest pomaganie wszystkim, bo nie moglibyśmy wtedy spokojnie spacerować ulicą, dlatego istnieją trzy strategie poradzenia sobie z tą niemożnością:
- hipokryzja - widzimy zło, ale bojąc się naruszenia wygody naszego życia, nie podejmujemy żadnych działań. taką postawę prezentują ludzie Zachodu obserwujący nędzę Trzeciego Świata
- mechanizmy obronne - winą za zło obarczamy same ofiary (Pani złamała nogę bo nie uważała), bardziej odległe czynniki (system ubezpieczeń, bank światowy), czy grupy społeczne (Żydów, masonów)
- dobra edukacja - nakazuje wziąć część odpowiedzialności za siebie, skłania do czynienia dobra. to właśnie postawa służebna.
Realizacja misji indywidualnej powinna iść w parze z założeniami organizacjami służebnymi. Niestety rzadko jesteśmy zadowoleni z tego, co robimy, a i rzadko władze naszych miejsc pracy nastawione są na indywidualny rozwój każdego pracownika.
POSŁOWIE.
Wszystko, co przeczytaliście to cytaty, nic nie jest wymyślone.
Stocki Ryszard, Zarządzani dobrami, Wydawnictwo WAM, Kraków 2003
Szacun za cierpliwość :D
środa, 4 marca 2009
wtorek, 3 marca 2009
czwartek, 26 lutego 2009
I Ty zostaniesz radiestetą!
A niżej wyimek z rządowej Klasyfikacji zawodów i specjalności.
Wróżbita:
"Świadomie wykorzystując wrodzone uzdolnienia do działania w obszarze zjawisk nadprzyrodzonych, dokonuje wglądu w przeszłe i przyszłe wydarzenia przy zastosowaniu ukształtowanych przez tradycję różnych form wróżenia, takich jak: karty (zwłaszcza tarot), kabała, I-cing (zgodnie ze starochińską "Księgą przemian"), chiromancja (wróżenie z ręki), katoptromancja i krystalomancja (przepowiadanie przyszłości za pomocą zwierciadła lub kryształu) itp.".
Niewiele brakowało, żebym w pracowni komputerowej Wydziału Nauk Społecznych wybuchł niepowstrzymanym śmiechem...
niedziela, 22 lutego 2009
Bałwan z żelaza
Po spektakularnym upadku ostatniego z nowoprzybyłych (wspomnimy niebawem) i nie mniej spektakularnym upadku staroprzybyłych, czas przedstawić kolejnego, nowego mieszkańca. Zimny z niego sukinkot, ale bądźcie proszę wyrozumiali... (zapowiedział, że wizyta będzie krótka - jak tylko ciepły oddech Marzanny muśnie jego plecy i my odetchniemy z ulgą)
Symphonix - czyli "godne bity"(1)
Wszystko, czego potrzebuje Twój akt twórczy...
--------------------------------
1 Określenie popularne w kręgach harcersko-oazowych. (Źródło: W. Zdobywca, kontakt osobisty, Poznań 2008 [za:] S. Krawczyk, kontakt osobisty, Poznań 2009)
sobota, 21 lutego 2009
Majestat (i zapowiedź :P)
nic dodać, nic ująć.... Majestat
szkieł brak by takie rzeczy oglądać
środa, 18 lutego 2009
Wykłady humanistyczne. Odsłona czwarta
Miejsce: nazwane zostało wszelako:
- Collegium Antonincum
- Domem Kultury Sławomira Dwadwa
Czas: jutro, to jedyne co można powiedzieć, bo nawet jeśli określę godzinę to i tak się wszystko opóźni, ale niech będzie orientacyjnie dla zaocznych 20.00
Wyświetlimy kilka reprodukcji i porozmawiamy o końcu perspektywy linearnej, alternatywnym sposobie organizowania przestrzeni na płótnie, intensywnej, acz zredukowanej palecie barw, oraz o szkiełku i oku.
Zapraszam w imieniu własnym i malarza :)
Archiwum bloga
-
▼
2009
(94)
-
►
marca
(22)
- Czy mogę tu posta(ć)? #2: Remi Gaillard
- Przyjemność czytania - vol. 1
- Jiří Barta - Golem
- Andre Kertesz przedstawia:
- Dla naszych stałych czytelniczek
- Pas też,e
- Inny król
- Tydzień boczków -- appendix
- Tydzień boczków -- dzień siódmy (ostatni)
- Tydzień boczków -- dzień szósty
- Jak pisać
- Tydzień boczków -- dzień piąty
- Tydzień boczków -- dzień czwarty
- z cyklu "Nasi tu byli" i "PR" vol.2 :D
- Tydzień boczków -- dzień trzeci
- Tydzień boczków -- dzień drugi
- Tydzień boczków -- dzień pierwszy
- 14 variations on 14 words - czyli pomysł na wiersz
- Kim jest ten gość?
- Wykład humanistyczny online
- Bez tytułu
- Proust:szczęście to brak gorączki.Anais Nin:jeśli ...
-
►
marca
(22)