poniedziałek, 30 marca 2009

Przyjemność czytania - vol. 1



wiosna.
patosowo budzimy się ze snu.
przebiśniegi, ptaki za oknem, słońce! ciepłe (no dobra, cieplejsze) podmuchy wiatru.
świeżość.
odświeżone google docsy i antyklaps.
ciasto trochę przypieczone bo Kacper nie chciał wyjść z kuchni,
niecierpliwość, bo Kuba nie wraca, bo Ola jest głodna, bo Natalia tęskni.
trochę zazdrości, bo Staszek w drodze na zasłużone wakacje.

Węch można skreślić z listy Orbis Sensualium.


2 komentarze:

dumuzi pisze...

Jak pięknie wczoraj pachniał jej głos.

joa.zak pisze...

oj :żuk zawstydzony: