ANTOBLOG: Jiří Barta

niedziela, 29 marca 2009

Film, który nie został ukończony.
A szkoda.
Taki droździ/czeski akcent w stronę antoninka, wreszcie :>.

drozd pisze...: a że jest to bardziej ukłon w stronę Golema Meyrinka, sam Barta rzecze.

http://www.kinoeye.org/03/09/ballard09.php

(raz dwa trzy Drozd na Straszka patrzy 8)); 29 marca 2009 03:26
joa.zak pisze...: ej Praga welcome to! :D

a zgłoś się do pokoju obok po cacuszko golemowe jeśli chcesz

(uno dos tres nada mas!); 29 marca 2009 10:06
kja pisze...: Gratuluję Pragi! :D; 29 marca 2009 11:37
joa.zak pisze...: sorry za prywatę ale kju fołnik włącz może he?; 29 marca 2009 11:41
joa.zak pisze...: btw finlandii za to kji gratulujemy o! :D; 29 marca 2009 11:47
cocconut pisze...: na raz na dwa na trzy i na cztery wszyscy razem kji gratulujemy!

(sorry, musiałam x); 29 marca 2009 14:02
drozd pisze...: kongratulejszon za kraj wódki i jasnowłosych chłopców! :D

będzie brał mnie
w saunie
mnie?
ehe!

nie włączaj tam telefonu tylko wbijaj do antoninka!
ponoć są jeszcze jakieś festiwalowe środki, ale mam intuicję, że bez defraudacji w rękach Oli się nie obeszło :P; 29 marca 2009 14:23
kja pisze...: Dziękuję, dziękuję :)

Na bez-szczelnego proponuję antoninkowe spotkanie przy herbacie i ciachu (pizzy?) w celu obgadania bieżących wydarzeń :P Btw szykujcie się na piwo w piątek, szczegóły: wkrótce ;); 29 marca 2009 15:57