wtorek, 25 listopada 2008

Fest Manifest Magisterski

a więc:

bo ja byde pisać o czym jeszcze nikt nic newa ewa

bo ja lubiem moje karteluszki
bo ja chcem napisać choć słowo o moich kapliczkach
bo to takie fajne że tankujesz paliwo a po drugiej stronie ulicy możesz się ukulturalnić w skansenie

ojej

bo pisząc o Witkacym-Witkiewiczu (to ten sam?) trzeba przeczytać, co napisał, wszystko. WSZYSTKO i chuj!


żuku-seppuku (na nutę maria-awaria)

5 komentarzy:

drozd pisze...

pięęęęęękne :>

miszczu pisze...

podpisuje sie w szczegolnosci pod postulatem "i chuj"

Piotr Podróżnik pisze...

Gwałt ortograficzny przy użyciu hói'a.

Anonimowy pisze...

Kiedy będzie jakiś wpis (i może zdjęcia) na temat imprezy?!;>

kja pisze...

Seppuku i Sumako...