W Antoninku pojawił się Tom Waits, spadł z krzesła i zaśpiewał. Jak zwykle zapijaczony tą krystaliczną cieczą, jak zwykle w kapeluszu, z gitarą jak zwykle...
Zostawił nam nawet swoje płyty, które Dumuzi schował w bezpiecznym miejscu...
czwartek, 18 grudnia 2008
KUBA WAITS 4 some better waltzing here!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
a to nie wszystkie gwiazdy naszego domu kultury
stay tuned (:
Przypomina mi trochę Jacka Kaczmarskiego (a może raczej "Nad Niemnem"?).
Staszku, TO graniczy z obłędem... (żuk concerned;)
O żesz k..owa! Staszek mnie wyczuł - tak naprawdę to gryząc spinacz pomrukiwałem "Dziwny jest ten świat". Nad Niemenem!
Ja tylko chciałabym zaznaczyć, że macie bardzo gustowną Pandę na blogu. Wygląda na wesołą ]:->
P.S. A Orzeszkowa powinna pisać więcej i grubiej, bo dziwny jest ten świat, jak sugeruje Moralny Niepokój.
w końcu ktoś Pandę docenił! x>
Prześlij komentarz