czwartek, 8 października 2009

Pocztówka z Armenii (w żuczym tkliwym tonie)


Paradżanow śnił nocą letnią obrazy...


...ja śnię nocą październikową Armenię...


...przywołuję czasy zza drugiej strony lustra
i ściskam Was Antoninusy!

7 komentarzy:

cocconut pisze...

napisałabym że zdjecia/notka super mega joł i tęsknimy i trzymaj sie tam i wracaj iwg iwg, ale kładę się spac, wiec napiszę to wszystko jutro ;D

niechcemisielogowac pisze...

Halo halo Żuku, piękne maile do nas smażysz z tych wschodnich wojaży, ino ja internet kradnę na prawo i lewo, toteż podpisuję się pod kokosowym postem (może nie jest to wielki post, ale prawdziwy tak w sumie) i na razie pozostając samotnym poza siecią - pozdrawiam. Was Antoninusy też 8> cbbqbbc

Staszek Krawczyk pisze...

Zdjęcia/notka super mega joł i tęsknimy i trzymaj się tam i wracaj iwg iwg!

Unknown pisze...

Ja też pozdrawiaaaaaaam! Trzymaj się tam Żuczku kochany i nie zgub się w tym wielkim świecie ^ ^ . Szczecin pozdrawia Antoninusy :D

joa.zak pisze...

to jeszcze nam potrzeba drozdzika, kacpra (i zaocznych) i będziemy tu mieli reaktywację :)

a jeśli macie jakich znajomych w Erewaniu, podeslijcie adres bo musze sie wyprowadzić a nie mam gdzie (o zgrozo)

[żuk bez trzymanki]

drozd pisze...

halo halo a co tu się dzieje:), zuku na antografonie - wieści żukowe bardzo dobre dla drozdzikowych uszu; ptaszki praskie kochają ormiańskie insekty, ślą całusy i inne bezeceństwa, za pomocą sieci bynajmniej nie pajęczej :*.

kja pisze...

Melduje się zaoczna, po wielkich dwudniowych problemach z zalogowaniem :P Zdjęcie zza lustra powinno być na okładce jakiejś książki. Tak właśnie uważam. O.