czwartek, 2 lipca 2009

Banzai!

Cocconut w openerowym raju! :)

Jest super raz jeszcze dziękuję za prezent :)

z kacprowego komputera pozdrawia muzycznie-heinekenowo
cocconut ^^

3 komentarze:

joa.zak pisze...

- kuba nie odpowiada bo jest zazdrosny,
- drozdzik jest zapatrzona w Gillmourki i nic innego nie robi na niej wrażenia,
- chłopaków nie ma,
- ja odpowiadam żeby nie było :P

baw się dobrze Olu - tęsknimy (yeah, you know :P)

cocconut pisze...

ojej x)

hey, charlie! lets go to the open'er mountain! yeeeeaaaa!

:D

Muslith pisze...

A my tu też mamy atrakcje i w dodatku Hans Zimmer w głośnikach i Johnny razy trzy rzucany na ścianie. Plus hektolitry piwa, czego chcieć więcej. O. I jeszcze wszyscy mamy rezerwację na pogrzeb Michaela Jacksona.